Pamięć, uwaga, spostrzeganie – to wybrane obszary naszych sprawności poznawczych. W teorii są ich dziesiątki. W praktyce nie chodzi o to, aby każde dziecko miało je wszystkie wykształcone na najwyższym możliwym poziomie, ale o to, aby umiało samodzielnie myśleć i działać, nawet jeśli niektóre z kompetencji poznawczych są deficytowe. Największy wpływ na rozwój zdolności poznawczych dziecka mają rodzice i nauczyciele. Zadaniem psychologa, pedagoga czy logopedy jest towarzyszenie dziecku w rozwoju jego funkcji poznawczych i reagowanie, gdy napotka ono jakieś trudności.
Rodzice nie zawsze widzą różnicę między intelektem a zdolnościami poznawczymi. Co więcej, wciąż wielu specjalistów stawia znak równości między tymi konstruktami – zgodnie z nieobowiązującą już wiedzą z lat 80. i 90., a nawet wcześniejszych. To niepokojące. Dlaczego?
Zdolności poznawcze to potencjał jednostki. Nie są one zaletami, ale cechami, które każdy z nas posiada, lecz każdy ma je rozwinięte na lepszym bądź gorszym poziomie. W potocznym rozumieniu zdolności to naturalny zasób każdego człowieka, który dojrzewa w nim samoistnie w trakcie rozwoju. Wiele aspektów funkcjonowania poznawczego wymaga nauki, treningu i doskonalenia w toku rozwoju. Musimy się nauczyć, w jaki sposób koncentrować uwagę, zbierać dane, dokonywać selekcji, monitorować otoczenie. Doświadczenie pokazuje, że wielu rodziców nie ćwiczy tych funkcji z dzieckiem, a nawet przeszkadza w ich rozwoju. Przykład?
W pewnym okresie w rozwoju dziecka każde ździebełko trawy, każdy kamyczek i przedmiot wzbudza jego zainteresowanie. Dziecko je wyszukuje i zbiera, przez co naturalnie ćwiczy proces monitorowania otoczenia (bardzo ważny aspekt uwagi i percepcji wzrokowej). Zdarza się jednak, że rodzice reagują na to krytyką, oczekując od dziecka czegoś innego w danej chwili: „pośpiesz się”, „zostaw to już”, „chodźmy”, „ubrudzisz się”. Przerywanie tego procesu w czasie, kiedy powinien być intensywnie stymulowany, może prowadzić do pojawienia się deficytów.
Dlaczego intelekt to coś więcej niż prosta suma funkcji poznawczych? Bo zgodnie ze współczesnym rozumieniem konstruktu, jakim jest intelekt, sama sprawność poszczególnych wąskich funkcji poznawczych (a jest ich zdaniem badaczy ponad siedemdziesiąt!) nie wystarczy do tego, aby sprawnie funkcjonować w otaczającej nas rzeczywistości, aby umiejętnie dopasowywać się do zmieniających się wymagań otoczenia. Do tego potrzebna jest zdolność rozumowania, wyciągania wniosków i wykorzystywania możliwie szerokiego wachlarza funkcji poznawczych w myśleniu problemowym.
Jakie zdolności poznawcze ma Twój podopieczny? Jeśli jesteś psychologiem, pedagogiem lub logopedą i zajmujesz się funkcjami poznawczymi, myśl o diagnozie potencjału poznawczego dziecka – jego sposobu rozumowania – w kontekście tego, jak on wpływa na jego codzienne życie, na realne problemy (codzienne oraz poznawcze), z którymi zderza się swoim życiu. Diagnoza psychometryczna oparta o testach jest ważna, ale to niejedyny obszar naszej pracy. Naszym zadaniem jest łączenie jej z danymi z obserwacji, w szczególności zbieranymi w naturalnym środowisku naszego podopiecznego (np. z oceną funkcjonowania w klasie szkolnej). Doświadczenie pokazuje, że spora grupa dzieci inaczej funkcjonuje w gabinecie diagnosty (w warunkach de facto dość sztucznych) niż w klasie, w środowisku pełnym dystraktorów. Inaczej radzi sobie z zadaniami jednorodnymi (charakterystycznymi dla psychologicznych narzędzi diagnostycznych), a inaczej z takimi, które wymagają jednoczesnego wykorzystania szerokiego wachlarza funkcji poznawczych.
Zanim podejmiesz decyzję o rozpoczęciu procesu diagnozy funkcji poznawczych, dokładnie przeanalizuj stan emocjonalny małego pacjenta oraz jego/jej sytuację społeczną. Na to, jak dziecko funkcjonuje, wpływa wiele czynników.
Pamiętaj, że:
Zbuduj warunki sprzyjające diagnozie.
Czynnikiem, który utrudnia trening poznawczy, jest wszechobecność nowoczesnych technologii. Badania wyraźnie pokazują, że dla młodego mózgu nowoczesne technologie nie są wsparciem, ale przeszkodą. Wpływają nie tylko na sferę behawioralną, przekładając się na brak możliwości utrzymania uwagi przez dłuższy czas, ale przede wszystkim powodują zmiany organiczne w mózgu dziecka. Przez zbyt intensywny i/lub przedwczesny kontakt z technologią struktury konkretnych obszarów mózgu, które odpowiadają za proces uczenia się, nie rozwijają się prawidłowo.
Obecnie kontakt z nowymi technologiami mają już pięciomiesięczne dzieci! W ten sposób są przestymulowane i nie mają przestrzeni, aby nabywać kompetencje poznawcze we własnym, dobrym rytmie rozwojowym. Jeżeli dziecko w wieku szkolnym uczy się zdalnie spędzając godziny przed komputerem, a przed snem w ramach rozrywki znów korzysta z ekranów – telewizora, komórki czy tabletu – nie tylko jego uwaga będzie zaburzona. Pojawią się trudności z zasypianiem, przestymulowany układ nerwowy nie będzie w stanie odpocząć w nocy i dziecko w kolejny dzień wkroczy poznawczo przeciążone.
Badania pokazują, że zbyt częste korzystanie z nowych technologii wpływa również na funkcjonowanie emocjonalno-społeczne dzieci (Orben, Dienlin i Przybylski, 2019).
Najbardziej dotyka to nastoletnie dziewczynki. W tej grupie obserwuje się najwyższe wskaźniki depresji. Nastolatki nie radzą sobie z mową nienawiści w internecie (Viner i in., 2019). Okrojona komunikacja internetowa sprzyja mylnej interpretacji komentarzy, co przejawia się odbieraniem neutralnych komentarzy jako negatywnych. Wszystko to wtórnie może istotnie pogarszać nastrój i w dłuższej perspektywie zaniżać samoocenę.
Aby rozwijać słabiej wykształcone funkcje poznawcze, musimy pamiętać o bardzo ważnej zasadzie. Trening kognitywny musi się opierać na zadaniach, które dla naszego podopiecznego będą nowe i stosunkowo trudne. Powinniśmy „wybijać” nim dziecko z przetartego już szlaku działania i stwarzać sytuację, w której będzie musiało wymyślić drogę na nowo. Wbrew oczekiwaniom rodziców tych kryteriów nie spełniają, niestety, w większości zajęcia dodatkowe, na których dzieci działają schematycznie: kolorują obrazki, wypełniają krzyżówki, rozwiązują labirynty czy grają w tzw. gry edukacyjne.
Wśród metod zapewniających dzieciom nowe i ciekawe doświadczenia w procesie uczenia możemy wyróżnić m.in.:
Co najważniejsze, zawsze świadomie wybieraj to, w czym się szkolisz jako specjalista i sprawdzaj, czy wybrana metoda w ogóle daje rezultaty.